Chciałabym dodać pozytywna opinie ale niestety nie jestem w stanie... Byliśmy w lipcu 2021, a pierwszy raz w 2017 roku... Niestety zmieniło się na gorsze. Jedzenie bardzo słabe, monotonne ale wiadomo nie ma co wymagać za hotel *** jednak wystarczyło by trochę się postarać gdyż Nie dosmażone mięso i frytki to już nie wina standardu a po prostu niedbalstwa, jest nie smacznie i po tygodniu człowiek nie może już na to jedzenie patrzeć. Wino ratowało sytuacje... Obsługa nie jest zbyt miła. Pokój posprzątany powierzchownie ale żadnego robactwa nie było jak gdzieś przeczytałam, po prostu jest stary a łazienka wymaga remontu więc trudno winić personel sprzątający za stan techniczny. W hotelu nocują kolonie /obozy sportowe dla młodzieży, a więc wieczny chaos i wrzask, w lobby nie da się wytrzymać 5 minut przez hałas, w nocy nie da się spać przez bawiącą się i krzycząca młodzież na korytarzach, szkoda że nikt nie respektuje tam ciszy nocnej więc spanie jest możliwe tylko od 24.00 do 6.00. Na basenie zero atrakcji, żadnych animacji, bar przy basenie zamknięty, nie dzieje się tam nic oprócz wrzasku młodzieży, jak wspominałam w lobby jest taki hałas że jedyne co pozostaje to uciekać na plażę, tam bar tylko od 12 do 15 (all) co 4 lata temu wyglądało zupełnie inaczej. Widać że koszty poucinane z każdej strony a cena jeszcze wyższa za pobyt... Atrakcji nie ma żadnych, w zasadzie w hotelu nie ma co robić, darmowy wstęp do pobliskiego aqua parku ratuje sytuację i szeroka piaszczysta plaża to dwie rzeczy które są na plus. W Albenie nie dzieje się nic, koncerty bardzo słabe lub wcale ich nie ma. Sam kurort mocno zubożał, widać na nim odciśnięty znak czasu. Polecam tylko ten hotel w razie super promocyjnej ceny w innym razie nie opłaca się. Polaków bardzo mało, raczej Rumuni i bulgarzy co osobiście dla mnie jest na minus. Szkoda ze idzie to w tą stronę-być może rok 2020 spowodował zmiany i zamknięcie szeregu plusów jakie były w 2017. Nie wiem, ale nie dzieje się tam nic dobrego...
翻譯