Zacznę od tego czy pleciłabym ten hotel na wypoczynek w grudniu: raczej nie.Hotel nieco oddalony od plaż ok.1km dzieli nas od morza Sama lokalizacja nie jest zła W pobliżu znajduje się spory market i ogromna galeria handlowa więc jeżeli ktoś lubi zakupy, to owszem jest gdzie je zrobić.Są też przy recepcji rowery które można wypożyczyć za 10 Euro na cały dzień i podjechać na plażę. Hotel raczej dla osób mniej wymagających małe pokoje i łazienki, częściowo odnowione z nowymi meblami Wygodne łóżka spory balkon z plastikowymi meblami. My mieliśmy z częściowym widokiem na basen a raczej na dach basenu krytego.. Pokoje sprzątane codziennie (raczej ogarniane, ale to wystarczy) ręczniki wymieniane codziennie Pościel i ręczniki mocno już zużyte nie zachęcają do korzystania.Posiłki całkiem przyzwoite chociaż szału nie ma, ale każdy coś dla siebie znajdzie.Jakość tych posiłków przyzwoita ale bez rewelacji.Towarzystwo różne.Sporo Hindusów, Anglików trochę Polaków, ,Ukraińców i Ciemnoskórych gości, chyba Anglików. W grudniu brak młodzieży raczej osoby starsze i dzieci w wieku przedszkolnym , trochę ludzi w wieku 30-50 lat i dużo emerytów.Pogoda o tej porze roku nie rozpieszcza ok.19-20 stopni bywa wietrznie i pochmurno. I to może być największym rozczarowaniem gdyż woda w basenach zimna oceniam ją na jakieś 16 stopni . Nie są podgrzewane.W hotelu jest niewielki basen kryty ale jest malutki i w połowie bardzo płytki. Opanowały go dzieciaki Anglii bardzo hałaśliwe . Nieczynne były brodziki dla dzieci i wewnętrzny AqkłaPark, który być może rozładował by. Nie jest to hotel dla osób lubiących opalać się i kąpać w basenie wogóele lubiących spędzać czas przy hotelu. Słabe animacje dla dzieci i dorosłych. Bardzo często zdarza się że o tej porze roku prowadzone są w hotelu lub okolicy prace remontowe, które mocno dają się we znaki turystom.W naszym przypadku tak było. Teren hotelu dość zadbany ale na zapleczu bardzo brudno kilgramy śmieci walające się dosłownie wszędzie .Samo Pafos- centrum zadbane i dość urolkiliwe.Poleciłabym ten hotel jako bazę wypadową do zwiedzania wyspy oraz dla osób lubiących niezbyt ciepła wodę w morzu ok.20 stopni Takie temperatury jak u nas w Bałtyku latem. Wybierając się na Cypr w grudniu trzeba wziąć ze sobą jakiś polar na chłodne wieczory, kilka cienkich bluzek z długim rękawem, koniecznie szalik lub apaszkę na szyję bo czasami dość mocno wieje.Jakaś cieplejsza kamizelka lub cienka wiosenna kurteczka też nie zaszkodzi. No i nie zapomnijcie zabrać skarpetek w samych sandałach chłodno. Przydadzą się też buty do wody no i akcesoria rowerowe. Nie zaliczam tego pobytu do udanych ,ale głównie dla tego, że nie byłam do końca przygotowana na warunki grudniowe na Cyprze.Sam hotel nie jest najgorszy chociaż nie rozumiem do końca tych super opinii jakie wyczytałam. Średniej klasy hotel z przyzwoitym wyżwieniem,miłą i pomocną obsługą życzliwie nastawioną do gości. Na hotelu nie ma co robić ale można stąd wyruszyć na zwiedzanie.
翻譯